Buntowniczki, obiekty westchnień, znane wszystkim kobiety legendy. Kim tak naprawdę są? Jakie skrywają emocje? Odpowiedź na te i inne pytania uchwycił Maksymilian Ławrynowicz w wystawie fotografii portretowej “Ikony” - kolejnej odsłonie Projektu Kobiety. To już szósta edycja tego wydarzenia artystycznego, którego twarzą w tym roku jest Joanna Koroniewska. Wernisaż odbył się w warszawskiej Hali Koszyki 2 czerwca 2021 roku.

Kobiety legendy, ubrane w szaty wyobrażeń, ról i oczekiwań. Postrzegane jako awanturnice, skandalistki, ikony seksu. Budzące kontrowersje, jednoznaczne skojarzenia, nieszczęśliwe, ale odważne. Najnowsza wystawa fotograficzna “Ikony” to ukłon w stronę kobiecej niedoskonałości i nieoczywistości. Maximilian Ławrynowicz autor projektu oraz założyciel Fundacji Projekt Kobiety zabierze wszystkich obecnych w podróż po życiorysach kobiet legendarnych, a także spróbuje odnaleźć odpowiedź na pytanie co było w nich takiego, że nie możemy o nich zapomnieć?

Wystawę otworzył wernisaż, na którym nie zabrakło gwiazd biorących udział w tegorocznej edycji, w tym twarzy wystawy aktorki Joanny Koroniewskiej. Autor wystawy tak podsumował udział zaproszonych aktorek.
W tym roku postawiliśmy na kobiety legendy, okryte nutami tajemniczości, budzące kontrowersje. “Ikony” to nieoczywiste portrety kobiet, cenione, znane, ale tak samo kruche i wrażliwe. Ogromnie się cieszę, że kolejny raz zaufały nam tak wspaniałe osoby. Każda z nich ma wiele sukcesów na swoim koncie, każda z nich jest autentyczną kobietą, zbudowaną z emocji i prawdy. Nieprzypadkowo Olga Bończyk, czy Asia Koroniewska znalazły się na portretach w tej właśnie odsłonie wystawy

Awanturnice, ikony seksu, skandalistki. Kto skrywa się za utartymi, ikonicznymi wizerunkami legendarnych kobiet, do których przywykliśmy? Jaki wspólny mianownik posiadają wszystkie bohaterki najnowszej odsłony flagowego cyklu fotografa? O czym zapominamy, godząc się na jednoznaczne skojarzenia, które na zawsze przylgnęły do wyjątkowych kobiet? Czy nie zapominamy o tym, że przede wszystkim, za warstwą ich legendy kryje się prawdziwy człowiek? Ikony. Nie wszystkie były szczęśliwe. Wszystkie były jednak odważne. Nieoczywiste. Niedoskonałe. A ich natura była dokładnie taka, jakie były emocje, które wzbudzały wśród ludzi – skrajna.
Zapraszamy również do obejrzenia relacji programu "Lajk!", którego redakcja obecna była na wernisażu: https://pytanienasniadanie.tvp.pl/54270359/lajk-06062021
Fotografie: Nazar Majewski
Film z wydarzenia: Filip Bany / Maksymilian Ławrynowicz