Za aktywność medialną, artystyczną i społeczną w sprawach ważnych.Za przekraczanie granic i odwagę w życiu publicznym. Za bycie stu procentową kobietą i głośne mówienie o ich sprawach i problemach, o których inne kobiety nie chcą bądź boją się mówić. Za narażanie się na ostracyzm w imię dyskusji i zwiększenia świadomości społecznej - Statuetkę Trzy Mojry 2022 w tym roku wręczyliśmy aktorce i naszej wspaniałej Ambasadorce - Barbarze Kurdej-Szatan.

Mojry były mitologicznymi, legendarnymi prządkami, które stały nawet ponad bogami. Te mądre i sprawiedliwe kobiety decydowały o ludzkim losie były to trzy siostry: Kloto - „Prządka”, która przędła nici żywota, Lachesis - „Udzielająca”, która tejże nici strzegła oraz najstarsza i najmądrzejsza - Atropos - „Nieodwracalna”, która tę nić przecinała, decydując kiedy nastąpi nieubłagalny moment dla każdego z nas - kres życia. Te legendarne kobiety do dzisiaj utożsamiane są z tym co mądre, piękne i nieuniknione. To symbol życia, losu i śmierci, którymi - a jakże - kierował nikt inny jak właśnie kobiety. To właśnie te boginki można dostrzec w naszym logo i to właśnie one, każdego roku są patronkami naszego wyjątkowego odznaczenia.
Wręczenie lauru odbyło się już tradycyjnie w trakcie wernisażu kolejnej odsłony fotograficznego cyklu fundacji, wręczał ją zaś autor zdjęć i jednocześnie Prezes Fundacji Maksymilian Ławrynowicz. Nie obyło się również bez towarzystwa Przewodniczącej Rady Fundacji - Zofii Ławrynowicz oraz koordynatorek fundacyjnych projektów - Klaudii Lickiej i Agaty Frankowskiej. Maksymilian mówił od serca i bardzo szczerze.
Basiu, to nasze podziękowanie za Twoją bezinteresownosć, ogrom pracy przy naszych projektach - zarówno tych artystycznych jak i społecznych oraz wielkie zaangażowanie w życie społeczne tego kraju w ogóle. Za Twoją odwagę i bezkompromisowość. Za to, że nie zważasz na krytykę i robisz swoje, jak na prawdziwą babkę przystało.

Laureatka nie kryła wzruszenia i zdenerwowania, mimo iż informację o przyznaniu nagrody otrzymała już w zeszłym roku w trakcie pandemii.
To wyróżnienie jest dla mnie bardzo ważne bo z Fundacją "Projekt Kobiety" działam od dawna jako Ambasadorka i bardzo angażuje się w każdy jej projekt. Jestem bardzo wzruszona, że kapituła zdecydowała się nagrodzić właśnie mnie. Mam z tej okazji jeden, prosty apel: zachowajmy czyste i dobre serca w tych dziwnych i bezwzględnych czasach. Stać nas na dobro, stać nas na kulturę, stać nas na empatię i dobro dla bliźnich. Pamiętajmy o tym naszym kapitale. Ludzkim kapitale.
Basia skorzystała z okazji aby podzielić się inna radosną informacją o założeniu własnej fundacji Z PORYWU SERCA, która zajmuje się udzielaniem wsparcia psychologicznego ofiarom wojny.
Wierzę w dobro i empatię. Dlatego niedawno założyłam własną fundację, która nazywa się "Z porywu serca" - czyli tak, jak zawsze działam. Uruchomiliśmy już linie wsparcia psychologicznego w języku rosyjskim i ukraińskim, które czekają aby udzielić bezpłatnej, profesjonalnej pomocy ofiarom wojny i kryzysu humanitarnego na naszych granicach. Pragnę również poinformować, że nasze fundacje będą ze sobą ściśle współpracować!
Kilka dni po urczystoći, Basia przesłała specjalnie dla nas film z podziękowaniami, którym z radością dzielimy się na łamach naszego Magazynu.
Statuetkę "Trzy Mojry 2022" wykonały dwie wyjątkowe artystki pochodzące i tworzące w Połczynie-Zdroju. Dorota Kowalska to z wykształcenia oligofrenopedagog a z zamiłowania twórca rękodzieła i własnej marki “Koci Pazur” stworzonej dla kobiet, które mają odwagę chodzić własnymi drogami. Mariola Paczewska to zawodowy plastyk, scenograf i amatorka kostiumologii, wieloletni pracownicy Centrum Kultury Połczynie.

Artystki przedstawiły Mojry w sposób dosłowny - to trzy kobiety w różnym wieku, z których najmłodsza rozpala ogień życia, średnia go podtrzymuje, a najstarsza gasi. Robią to w harmonii i w zgodzie ze sobą, ale zawsze nieuchronnie. Bez względu na to, czy dla jednych płomień rozniecają, dla drugich podtrzymują, nasza droga na ziemi zawsze dobiega końca.
Fotografie z eventu: Nazar Majewski